Dzień dobry :) MENU PROJEKTOWA Krem z warzyw z groszkiem ptysiowym 6,40zł (w zestawie z daniem 4,40zł) Żurek po chłopsku 8,40zł Naleśniki czekoladowe z serem i nutellą 10,90zł Opiekane pierogi Dzień dobry :) MENU PROJEKTOWA Brokułowa 5,90zł (w zestawie z daniem 3,90zł) Kapuśniak zapalany ze słodkiej kapusty 6,90zł Kluski leniwe z masłem i Dzień dobry :) wypoczęci po długim weekendzie? :) Mamy dzisiaj coś dla Pań.Ale bądźcie czujni na jednym zdjęciu jest też coś dla Panów :) See more of To i owo on Facebook. Log In. or. Create new account. Kartki na dzień dobry. Musician/band. Gruby Kaliber. Gun Range. Bajeczny Wystrój. Wedding Dzień dobry :) Menu Harnasie: Zupa jarzynowa 5,90zł ( w zestawie z daniem dnia 3,90zł) Strogonow 8,40zł Gulasz z ozorków z ziemniakami i surówkami 13,90zł Karczek w sosie pieczeniowym z ziemniakami DZIEŃ DOBRY. MENU NA PONIEDZIAŁEK 26.04.2021. ZADZWOŃ I ZAMÓW MY DOWIEZIEMY. PROJEKTOWA 1 733 788 766 ZUPY Fasolowa 7,90zł Szczawiowa z 1/2 jajka 6,40zł/ w zestawie dnia 4,40zł Polędwiczka wieprzowa . Więcej wierszy na temat: Na dzień dobry « poprzedni następny » Podobno Jan z Limanowej nie trawi głosu teściowej, więc każe pikantniej, ciuteczkę rubaszniej, zwracać się do niego owej. Wieść niesie, że Baśce z Wałbrzycha w relacji z teściową dość zgrzyta, więc dolewa oliwy, ma wszak dobre alibi, w zębatkach – pomaga – przeczytaj! Przyjechał w "zięci" w Brzegu Dolnym młodzieniec podobno namolny, a dziewczyna lawendowo, słodko o nim i rzeczowo, że to jest cecha ludzi zdolnych... Napisany: 2018-10-15 Dodano: 2018-10-15 11:26:13 Ten wiersz przeczytano 674 razy Oddanych głosów: 20 Aby zagłosować zaloguj się w serwisie « poprzedni następny » Dodaj swój wiersz Wiersze znanych Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński Juliusz Słowacki Wisława Szymborska Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński Halina Poświatowska Jan Lechoń Tadeusz Borowski Jan Brzechwa Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer więcej » Autorzy na topie kazap Ola Bella Jagódka anna AMOR1988 marcepani więcej » Jeden z moich znajomych poskarżył się niedawno na łamach Facebooka, że latem wciąż potyka się o pozostawione pod blokiem dziecięce hulajnogi. A jeszcze bardziej denerwuje go, że cała ta dzieciarnia od hulajnóg nie mówi mu “dzień dobry”, choć mieszkają w tym samym budynku. Czy to brak dobrego wychowania? Wina rodziców? Niekoniecznie. Dlaczego więc dzieci nie kłaniają się sąsiadom? – Moje się kłaniają – powiedział Wojtek Musiał, gdy dyskutowaliśmy ten temat w Juniorowym gronie. – Ale my mieszkamy na wsi i wszyscy się tu znamy. Właśnie. To jest pierwszy powód niemówienia “dzień dobry”: wychowując dzieci wielokrotnie ostrzegamy je przed obcymi. “Nigdzie nie chodź z obcymi”. “Nie otwieraj drzwi obcym”. “Nie rozmawiaj z nieznajomymi”. Obcy to potencjalne niebezpieczeństwo – tego uczymy dzieci i to bardzo wcześnie. Dzieciom trudno jednak dokładnie rozpoznać, kto jest obcy, a kto swój. Czy ktoś znany tylko z widzenia to wciąż obcy, czy już nie? A weźmy pod uwagę, że znany z widzenia jest tak samo sąsiad, listonosz, pani w sklepie jak i osiedlowy zabijaka popijający alkohol na osiedlowej ławeczce. Czy sąsiad, którego dzieci widują kilka razy w miesiącu, który nigdy się do nich nie uśmiecha i nigdy nie rozmawia z rodzicami jest znajomym, czy nie? Skoro mama ostrzega przed obcymi, którzy mogą się do dzieci miło odzywać, to chyba tym bardziej niebezpieczny jest ktoś, kto wcale miły nie jest? To naprawdę trudne – zorientować się w tych społecznych subtelnościach. Druga sprawa to własny przykład. Rodzice kłaniający się uprzejmie sąsiadom to dla dzieci drogowskaz w zawiłościach społecznych oczekiwań. Obserwując rodziców dzieci powoli zapamiętują, z którymi osobami rodzice się witają i z czasem zaczynają ich naśladować. Z czasem, niekoniecznie od razu. Dlaczego? Odpowiedzi na to pytanie udzieliła moja siedmioletnia córka: „Czasami po prostu się wstydzę”. Odezwanie się do nieznajomego wymaga przekroczenia własnych granic, co bywa niekomfortowe i dla dzieci trudne. Minie trochę czasu zanim nabiorą śmiałości, przełamią wewnętrzny opór, który każdy z nas przecież odczuwa wobec czegoś co wywołuje dyskomfort. Przykład rodziców jest bardzo ważny, ale nie jedyny. Jako sąsiedzi również bierzemy udział w wychowywaniu okolicznych dzieci. Dajemy im przykład, który one naśladują. Kiedy spotkana na klatce schodowej sąsiadka milcząc wymownie, groźnym wzrokiem wpatruje się w sześciolatka, to właśnie daje mu przykład. Dziecko raczej zrobi dokładnie to samo, co pani sąsiadka, niż domyśli się, że ma wyrecytować grzeczną formułkę. Jeśli pani sąsiadka tylko patrzy, to dziecko też będzie patrzeć uznawszy, że tak właśnie należy się zachowywać. Od groźnego spojrzenia znacznie skuteczniejsze będzie, kiedy sami powiemy spotkanym dzieciom „dzień dobry”, lub „cześć”. W ten sposób pokażemy, jak należy się zachować podczas takiego przelotnego spotkania, a dziecko łatwiej zapamięta nas jako kogoś „nie obcego”. Oczywiście w naszej kulturze bardzo silnie zakorzeniona jest zasada, według której dzieci powinny okazywać szacunek starszym. To dzieci powinny kłaniać się pierwsze. Myślę, że chętnie będą to robiły, jeśli pokażemy im jak. Tylko że pokazanie jak nie polega na prawieniu kazań, ani na strofowaniu czy robieniu wyrzutów. Pokazać jak oznacza zachować się wobec dziecka i wobec innych ludzi tak, jak chcemy, by ono się zachowywało. Chcesz być szanowany – sam okazuj szacunek. W szkole moich dzieci wymyślono akcję, która miała zachęcić dzieci do powitalnych uprzejmości. Przy wejściu w budynku rozwieszono wesołe hasła nawołujące do witania się wszystkich ze wszystkimi. Najważniejsze jednak było zaproszenie rodziców, by włączyli się w akcję mówiąc sobie nawzajem “dzień dobry”, witając się z nauczycielami i z dziećmi. Wyeksponowane wszędzie hasła miały przypominać nie tylko dzieciom, ale i dorosłym, by zwracali uwagę na powitalne uprzejmości. Bo dzieci uczą się naśladując starszych. Jesper Juul w jednej ze swoich książek napisał, że za relacje między dorosłym a dzieckiem zawsze odpowiedzialny jest dorosły. W tych drobnych, codziennych sprawach międzysąsiedzkich również to my, dorośli, jesteśmy silą sprawczą. Zanim więc zaczniemy wymagać od dzieci “właściwych zachowań”, sami pokażmy im, jak one wyglądają. Jeśli chcemy, by buszujące po podwórku dzieciaki sąsiadów były dla nas uprzejme, bądźmy tacy dla nich. No i oczywiście rozmawiajmy, objaśniajmy, opowiadajmy. Nie strofując i nie robiąc wyrzutów. Spokojna, otwarta rozmowa jest zawsze dobrym uzupełnieniem doświadczeń i obserwacji, nadaje kontekst i buduje wiedzę o świecie. Poranne afirmacje to cudowny sposób na rozpoczęcie dnia. Rano mamy najbardziej otwarty umysł. Budzimy się i zaczynamy na nowo. Dzień po dniu jesteśmy w stanie zaprogramować w sobie coraz lepsze nastawienie, które zaowocuje wspaniałymi doświadczeniami. Dowiedz się, dlaczego rano afirmacje są najbardziej skuteczne i odkryj zestaw afirmacji na dobry dzień. Dlaczego rano łatwiej zacząć na nowo? Każdego dnia doświadczamy ciągu myśli, emocji i energii, który jest pozytywny albo negatywny. Jeśli wydarzy się jedna negatywna rzecz to tak bardzo się na niej skupiamy, że tworzymy negatywną energię, która zgodnie z prawem przyciągania przynosi nam więcej podobnych zdarzeń. Wtedy nakręcamy się coraz bardziej, a powrót na pozytywne tory staje się coraz trudniejszy. Na szczęście kiedy śpimy, ten pęd myśli i emocji się redukuje (to samo możemy osiągnąć podczas medytacji). Każdy poranek to czysta karta. Mamy wybór – możemy zacząć z pozytywnym nastawieniem i wtedy łatwiej będzie je podtrzymywać cały dzień. Albo możemy od razu przypomnieć sobie to, co nas denerwuje i kontynuować negatywną spiralę. Zawsze mamy wybór na czym skupiamy swoją uwagę. W trakcie dnia często pojawia się w nas opór – w stosunku do ludzi lub spraw, którymi nie chcemy się zajmować albo w stosunku do naszych marzeń, w których spełnienie zaczynamy wątpić. Rano, zanim przypomnimy sobie wszystkie zdarzenia dnia poprzedniego i wszystkie inne tematy, jesteśmy cudownie zrelaksowani. Ten pierwszy moment po przebudzeniu to najlepszy moment na wypowiedzenie swoich porannych afirmacji, ponieważ bez oporu dopuszczamy je do naszego serca. Dzień po dniu wychodzi nam to coraz lepiej i dni stają się zauważalnie lepsze. Jeśli nie wiesz jak korzystać z afirmacji zajrzyj do artykułu: Afirmacje – czym są i jak sprawić, by były skuteczne? Lista porannych afirmacji Jestem wdzięczna za ten nowy w siebie i w moje się dziś na się w moim życiu układa się w magiczny cudownie wypoczęta i cieszę się na ten dzień. Dzisiaj tworzę życie moich ten dzień i każdą jego cudowną siebie jeszcze przede mną. Po wymówieniu afirmacji uwielbiam zadawać sobie pytanie „Co pragnę dzisiaj stworzyć?” i staram się, by moja uwaga, energia i działania były zgodne z moją intencją. Czy macie swoje ukochane afirmacje na dzień dobry? Przeczytaj także: Idealny poranek: czy na pewno dobrze rozpoczynasz dzień? Mam na imię Justyna. Piszę o osiąganiu szczęścia i realizowaniu swoich marzeń. Interesuje mnie astrologia, techniki planowania i książki o samorozwoju. Każdego dnia uczę się pozytywnego podejścia do życia. Utworzono dnia W dniu dzisiejszym gościliśmy na lekcji bibliotecznej klasę VI ze Szkoły Podstawowej w Ostrowie wraz z wychowawczynią Elżbietą Dubiel. Tematem zajęć było poznanie siebie. Charakter, osobowość mają różne definicje, dlatego każdy mógł się wykazać pomysłowością. Dzieci dostały również za zadanie opisać negatywne i pozytywne cechy swojego charakteru , swoje obawy, zalety, wady, marzenia, a także pasje i oczekiwania, co sprawia im trudność. Każdy mógł pochwalić się umiejętnościami, lękami oraz swoimi cechami charakteru. Taka analiza swojego charakteru pozwoliła młodzieży dostrzec to nad czym muszą popracować, co pielęgnować, a także do czego chcą dążyć w życiu. Zajęcia pomogą uczestnikom poznać samego siebie. Dziękujemy za wizytę. Utworzono dnia 14:23 dzień dobry Poprawna pisownia dzieńdobry Niepoprawna pisownia Formułę powitalną dzień dobry zapisujemy ROZDZIELNIE, podobnie jak inny zwrot powitalny dobry wieczór. Warto jednak w tym miejscu odnotować, że żartobliwy synonim dzień dobry, używany w sytuacjach nieoficjalnych, a mianowicie dzieńdoberek, ma pisownie w mowie potocznej słyszymy określenie „na dzień dobry”, używane w znaczeniu najpierw, na początek. W tym wypadku również nie łączymy poszczególnych zwrotów dobry, kocham Cię. Już posmarowałem Tobą chleb. (Strachy na Lachy)Dzień dobry, synku. Wyspałeś się?Przyszedłem do niej i na dzień dobry usłyszałem wyrzuty, że powinienem być wczoraj. Zobacz również - jak piszemy

to i owo na dzień dobry